Świstokliki

czwartek, 28 lutego 2013

Sprawy organizacyjne

Cześć wszystkim. Dziś kolejna "mieszana notka" w pierwszej jej części postaram się wam odpowiedzieć na pytanie które pewien "anonim" mi zadał. A mianowicie "Dlaczego nie dodaje swoich zdjęć np. jak jestem ubrana, uczesana itd.". Blogów o takich rzeczach jest dosłownie setki, a ja nie chce opisywać w co byłam dziś ubrana, jak uczesana itd. Nie chce naśladować ludzi, staram się być chociaż w jakiś sposób orginalna i nikogo nie naśladować.
W drugiej części chciałabym podziękować za tak liczne komentarze, może 4 to nie taka spora ilość, ale jak dla mnie rewelacja, blog się dopiero rozkręca, a już mam pierwszych czytelników. Dziękuje za reklamowanie mnie i tak dalej.
Dzisiaj jak zauważyliście nie będę pisała o rzeczach konkretnych tylko bardziej organizacyjnych.
Przypominam o moim Gadu-gadu i e-mailu, możecie do mnie pisać o czym tylko chcecie, będę oczywiście odpowiadać. :)
I nim zakończę tą notkę mam jeszcze jedną prośbę jeśli macie jakieś prośby, pomysły o tym co mogę napisać dla was, co was interesuje i tak dalej piszcie w komentarzach. :)
To chyba wszystko. Dzięki za przeczytanie.
~Rose

wtorek, 26 lutego 2013

Fałszywy przyjaciel

Cześć wam. Udało mi się znaleźć trochę czasu, więc jestem tutaj i piszę dla was. :)
Postaram się, aby ta notka była choć trochę orginalna, nie chciałabym dla was pisać o czymś, czego jest dosłownie SETKI w internecie. Dlatego dziś mam dla was tak zwaną "Mieszaną notkę" będzie ona praktycznie o kilku rzeczach.
Na początku jako, że dopiero zaczynam blogowanie. Wypadałoby się jeszcze bardziej poznać niż do tej pory. Więc może opowiem wam coś o sobie, skupiając się bardziej na wyglądzie niż na tym jaka jestem. Nie będę wam tutaj wymieniać moich cech osobowości, bo to każdy indywidualnie powinnien mnie cechować i powoli poznawać mój charakter względem pisania. Tak więc, jestem ciemną szatynką, mam bladą karnację, jestem dość wysoka i szczupła. Mam niebieskie oczy i tak na prawdę jeśli chodzi o 'styl' ubierania się nie mam jakiegoś nadzwyczajnego, przeważnie ubieram to co lubię i w czym najlepiej się czuje. Rurki, koszula, top, bluza, torba, plecak, trampki itd. Przeważnie moje włosy są rozpuszczone i wyprostowane lub upięte w niezgrabnego koka, ale to już rzadkość. :)
Przejdźmy do kolejnej części tej notki. Tu chciałabym wspomnieć o czymś konkretnym, a mianowicie...Fałszywych przyjaciołach. 3/4 osób niestety napotkało się na swojej drodze życia na osobę, która wydawała się idealna, my się z nią dogadywałyśmy. Między nami było cudownie. Zostaliśmy przyjaciółkami. Po paru miesiącach/latach taka osoba puszcza plotki na nasz temat i zwyczajnie powie, że ma nas gdzieś i że to koniec naszej przyjaźni. To się właśnie nazywa fałszywy przyjaciel. Na moje nieszczęście na mojej drodze życiowej było ich aż 3. Ale mniej o mnie, więcej o was...Chciałabym wam tylko powiedzieć, że jeśli napotkałyście taką osobę, nie załamujcie się. Pokażcie, że świetnie leci wam życie też bez niej. Zwyczajnie, można to nazwać, że taka osoba nie była was warta.
Odchodząc od tematu i powoli już kończąc notkę, mam do was prośbę, która dla was może się wydawać banalna do zrealizowania, jednakże dla mnie znaczy to BARDZO DUŻO. Tak więc, jeżeli znacie jakieś strony, macie jakieś koleżanki/przyjaciółki/znajome i tak dalej z którymi możecie podzielić się linkiem do mojego bloga, byłabym bardzo wdzięczna i oczywiście postaram się kiedy będzie nas już więcej wynagrodzić to wam jakimś drobnym konkursem.
To chyba tyle na dzisiaj. Dziękuje za przeczytanie. Postaram się napisać już nie długo.

poniedziałek, 25 lutego 2013

1,2,3...Zaczynamy blogger'owanie.

Cześć wam, bo wypadałoby się przywitać. Mam 14 lat i możecie mówić na mnie Rose, choć na prawdę nie mam tak na imię. Mieszkam w Polsce. Interesuję się fotografią, dekorowaniem wnętrz, modą jak i różnego rodzaju makijażami. 

Długo zastanawiałam się nad tym co tak właściwie mam tutaj napisać. Nie chciałam zaczynać swojej blogowej przygody od zwykłego tradycyjnego "Cześć. Jestem Rose. I będę pisała tego bloga. Czekajcie na moją kolejną notkę.". Chciałabym zacząć od czegoś orginalniejszego. Pisałam coś tam w zeszycie, długo nad tym wszystkim się zastanawiałam, szukałam inspiracji i tak dalej. Aż wreszcie, postanowiłam zbytnio się tym wszystkim nie przejmować, choć tak na prawdę powinnam przejąć się tym czy mnie zaakceptujecie, czy spodoba wam się mój styl blogowania, ale postanowiłam być w 100% sobą, dać z siebie wszystko i pisać to co przyjdzie mi na myśl. 
Jako, że jest to moja pierwsza notka, zajmę się na niej tak zwanymi "sprawami organizacyjnymi".
Podam wam kontakt do mnie, gdyby ktoś oczywiście chciał mi napisać coś ważnego, coś przekazać lub po prostu zwyczajnie porozmawiać. 
Gadu-gadu --> 46483725
Email (jeśli macie mi coś na prawdę ważnego do powiedzenia/przekazania proszę kontaktować się ze mną w ten sposób) --> rose99255@gmail.com
To tyle. Nie będę więcej przynudzać. Kolejna notka już "normalna" powinna się pojawić niebawem (myślę, że jutro, ale nic nie obiecuję) 
To cześć, wam. :) 

Obserwatorzy